Trasy rowerowe to swoista przygoda , obcowanie z naturą , przestrzenią , z niezapomnianymi widokami , nie ważne ile kilometrów , czy masz stary czy nowy rower , osprzęt za tysiące złotych czy za parę groszy bo najważniejsze jest aby czuć po prostu radochę tym samym dbając o swoje zdrowie oraz samopoczucie , z bratem Rafałem oraz kuzynem Darkiem wspólnie razem jeździliśmy długimi trasami-z względu na sporo obowiązków dwa lub trzy razy w roku - ale zebrało się przez lata aż od młodzieńczych czasów tysiące kilometrów , przeróżnymi drogami w słońcu upale deszczu błocie i piachu :) , jadąc często ciężkimi opakowanymi rowerami od około 100 do 150 km dziennie - czując czystą radość do dużego zmęczenia , więc w wolnych chwilach postaram się przybliżyć na tej stronie wspomniane trasy , bo przede wszystkim rower jest przygodą wpływającą bardzo na zdrowie oraz samopoczucie - więc polecamy każdemu ! :) , wkrótce więcej zdjęć oraz tekstu
rower na którym jeżdżę to stary Schwinnz 1994 roku kupiłem go około 10 lat temu
, przez lata nabrał dodatkowej patyny i przytarć :)